|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
audrina5
Closer
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:09, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Program dnia miał nasz przystojniaczek bardzo napięty zwiedzanie miasta i lody z dziewczynami,obiad z dziewczynami,spacer po zmroku żeby uniknąć kolejnych natrętnych fanek a wieczorem imprezy z administratorką M5 Board, niejaką Madziafaką. Dziewczyna bardzo go oczarowała, toteż przez cały czas pobytu imprezował właśnie z nią. Pewnego wieczoru Adam zaprosiła Madziafakę na romantyczny spacer we dwoje nad Wisłą. Już zaczynał ją czarować a tu pojawili się paparazzi i cały czar prysł. Adam był nie tylko zdziwiony całą sytuację ale też bardzo zły. Gdy paparazzi zaczęli robić się jeszcze bardziej natrętni, Adam nie tylko zaczął wyzywać ich ale także wrzucił aparat jednego do Wisły a potem spokojnie wziął dziewczynę za rękę i poszli w kierunku wynajętego przez Adama samochodu i kiedy byli już w środu, Adamowi zrobiło się nagle gorąco więc ściagnął swoją ulubioną, czarną, skórzana kurtkę. Madzi od razu rzuciły się w oczy jego tatuaże i przypomniała sobie, ze zawsze chciała go spytać, po co szpeci nimi swoje piękne ciało. Trochę onieśmielona wreszcie spytała go o to, Adam jak zwykle uśmiechnięty powiedział jej, że tatuaże są jak narkotyk - uzależniają i w jego przypadku nie jest inaczej jednak podkreślił, że każdy jego tatuaż ma jakieś znaczenie i został zrobiony przez świetnych artystów z miami ink, wiec można powiedzieć, że to pewnego rodzaju dzieła sztuki, które jednocześnie bardzo lubi i powiedział jej że zrobi sobie jeszcze kilka bo ma już pomysł na następne.Madziafaka powiedziała że u niego tatuaże szepcą na co on że on tam sobie sam się nie musi podobać. W samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, ponieważ klimatyzacja wysiadła. Dziewczyna sciągnęła swoją bluzę i spojrzała wyzywająco na Adama. Chwilę później ich usta połaczyły się w pocałunku. Cała scenę monitorowały kamery, zamontowane przez ekipe M5 Board, a wszystkie jego uzytkowniczki oglądały live przez Internet Neostrady całe widowisko. Pare godzin później Adam odprowadził Madzię pod drzwi jej pokoj hotelowego. Dziewczyna była tak przejęta tym wszystkim, że nie mogła zasnąć. Wciąż bowiem myślała o Adamie, postanowiła do niego zadzwonić poszukała karteczki z numerem tel Adama ale nigdzie nie mogła go znależć, porażka najważniejszy telefon jej życia a tu, telefon dzwonią z redacji Vivy i co za niespodzianka Magdzia blednie i otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Okazuje się, że chcą przeprowadzić z nią i z Adamem ekskluzywny wywiad i proponują im sesję zdjęciową. Magda pomyślała chwilę a właściwie dlaczego nie spróbować czegoś nowego i jeszcze niemało zarobię pomyślała.Tylko co na to Adam,dlaczego do mnie nie dzwoni,a może już wyjechał i nie zamierza się już nigdy odezwać - pomyślała. Jednak prawda była inna Adam był w hotelowym pokoju i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że umówił się z Magdą jego obawy potęgowała także propozycja Vivy na sesję wraz z Magdą - nie chciał aby to wyszło na jaw, jednak teraz gdy już tak się stało nie chciał się angażować i deklarować przed prasą i telewizją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marooniasta
Kiwi
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SŁONECZNA KALIFORNIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:48, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Program dnia miał nasz przystojniaczek bardzo napięty zwiedzanie miasta i lody z dziewczynami,obiad z dziewczynami,spacer po zmroku żeby uniknąć kolejnych natrętnych fanek a wieczorem imprezy z administratorką M5 Board, niejaką Madziafaką. Dziewczyna bardzo go oczarowała, toteż przez cały czas pobytu imprezował właśnie z nią. Pewnego wieczoru Adam zaprosiła Madziafakę na romantyczny spacer we dwoje nad Wisłą. Już zaczynał ją czarować a tu pojawili się paparazzi i cały czar prysł. Adam był nie tylko zdziwiony całą sytuację ale też bardzo zły. Gdy paparazzi zaczęli robić się jeszcze bardziej natrętni, Adam nie tylko zaczął wyzywać ich ale także wrzucił aparat jednego do Wisły a potem spokojnie wziął dziewczynę za rękę i poszli w kierunku wynajętego przez Adama samochodu i kiedy byli już w środu, Adamowi zrobiło się nagle gorąco więc ściagnął swoją ulubioną, czarną, skórzana kurtkę. Madzi od razu rzuciły się w oczy jego tatuaże i przypomniała sobie, ze zawsze chciała go spytać, po co szpeci nimi swoje piękne ciało. Trochę onieśmielona wreszcie spytała go o to, Adam jak zwykle uśmiechnięty powiedział jej, że tatuaże są jak narkotyk - uzależniają i w jego przypadku nie jest inaczej jednak podkreślił, że każdy jego tatuaż ma jakieś znaczenie i został zrobiony przez świetnych artystów z miami ink, wiec można powiedzieć, że to pewnego rodzaju dzieła sztuki, które jednocześnie bardzo lubi i powiedział jej że zrobi sobie jeszcze kilka bo ma już pomysł na następne.Madziafaka powiedziała że u niego tatuaże szepcą na co on że on tam sobie sam się nie musi podobać. W samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, ponieważ klimatyzacja wysiadła. Dziewczyna sciągnęła swoją bluzę i spojrzała wyzywająco na Adama. Chwilę później ich usta połaczyły się w pocałunku. Cała scenę monitorowały kamery, zamontowane przez ekipe M5 Board, a wszystkie jego uzytkowniczki oglądały live przez Internet Neostrady całe widowisko. Pare godzin później Adam odprowadził Madzię pod drzwi jej pokoj hotelowego. Dziewczyna była tak przejęta tym wszystkim, że nie mogła zasnąć. Wciąż bowiem myślała o Adamie, postanowiła do niego zadzwonić poszukała karteczki z numerem tel Adama ale nigdzie nie mogła go znależć, porażka najważniejszy telefon jej życia a tu, telefon dzwonią z redacji Vivy i co za niespodzianka Magdzia blednie i otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Okazuje się, że chcą przeprowadzić z nią i z Adamem ekskluzywny wywiad i proponują im sesję zdjęciową. Magda pomyślała chwilę a właściwie dlaczego nie spróbować czegoś nowego i jeszcze niemało zarobię pomyślała.Tylko co na to Adam,dlaczego do mnie nie dzwoni,a może już wyjechał i nie zamierza się już nigdy odezwać - pomyślała. Jednak prawda była inna Adam był w hotelowym pokoju i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że umówił się z Magdą jego obawy potęgowała także propozycja Vivy na sesję wraz z Magdą - nie chciał aby to wyszło na jaw, jednak teraz gdy już tak się stało nie chciał się angażować i deklarować przed prasą i telewizją.Postanowił że umówi się z Magdzią i przed wyjazdem poważnie z nią porozmawia, mimo wszystko zależało mu na niej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:48, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Program dnia miał nasz przystojniaczek bardzo napięty zwiedzanie miasta i lody z dziewczynami,obiad z dziewczynami,spacer po zmroku żeby uniknąć kolejnych natrętnych fanek a wieczorem imprezy z administratorką M5 Board, niejaką Madziafaką. Dziewczyna bardzo go oczarowała, toteż przez cały czas pobytu imprezował właśnie z nią. Pewnego wieczoru Adam zaprosiła Madziafakę na romantyczny spacer we dwoje nad Wisłą. Już zaczynał ją czarować a tu pojawili się paparazzi i cały czar prysł. Adam był nie tylko zdziwiony całą sytuację ale też bardzo zły. Gdy paparazzi zaczęli robić się jeszcze bardziej natrętni, Adam nie tylko zaczął wyzywać ich ale także wrzucił aparat jednego do Wisły a potem spokojnie wziął dziewczynę za rękę i poszli w kierunku wynajętego przez Adama samochodu i kiedy byli już w środu, Adamowi zrobiło się nagle gorąco więc ściagnął swoją ulubioną, czarną, skórzana kurtkę. Madzi od razu rzuciły się w oczy jego tatuaże i przypomniała sobie, ze zawsze chciała go spytać, po co szpeci nimi swoje piękne ciało. Trochę onieśmielona wreszcie spytała go o to, Adam jak zwykle uśmiechnięty powiedział jej, że tatuaże są jak narkotyk - uzależniają i w jego przypadku nie jest inaczej jednak podkreślił, że każdy jego tatuaż ma jakieś znaczenie i został zrobiony przez świetnych artystów z miami ink, wiec można powiedzieć, że to pewnego rodzaju dzieła sztuki, które jednocześnie bardzo lubi i powiedział jej że zrobi sobie jeszcze kilka bo ma już pomysł na następne.Madziafaka powiedziała że u niego tatuaże szepcą na co on że on tam sobie sam się nie musi podobać. W samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, ponieważ klimatyzacja wysiadła. Dziewczyna sciągnęła swoją bluzę i spojrzała wyzywająco na Adama. Chwilę później ich usta połaczyły się w pocałunku. Cała scenę monitorowały kamery, zamontowane przez ekipe M5 Board, a wszystkie jego uzytkowniczki oglądały live przez Internet Neostrady całe widowisko. Pare godzin później Adam odprowadził Madzię pod drzwi jej pokoj hotelowego. Dziewczyna była tak przejęta tym wszystkim, że nie mogła zasnąć. Wciąż bowiem myślała o Adamie, postanowiła do niego zadzwonić poszukała karteczki z numerem tel Adama ale nigdzie nie mogła go znależć, porażka najważniejszy telefon jej życia a tu, telefon dzwonią z redacji Vivy i co za niespodzianka Magdzia blednie i otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Okazuje się, że chcą przeprowadzić z nią i z Adamem ekskluzywny wywiad i proponują im sesję zdjęciową. Magda pomyślała chwilę a właściwie dlaczego nie spróbować czegoś nowego i jeszcze niemało zarobię pomyślała.Tylko co na to Adam,dlaczego do mnie nie dzwoni,a może już wyjechał i nie zamierza się już nigdy odezwać - pomyślała. Jednak prawda była inna Adam był w hotelowym pokoju i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że umówił się z Magdą jego obawy potęgowała także propozycja Vivy na sesję wraz z Magdą - nie chciał aby to wyszło na jaw, jednak teraz gdy już tak się stało nie chciał się angażować i deklarować przed prasą i telewizją.Postanowił że umówi się z Magdzią i przed wyjazdem poważnie z nią porozmawia, mimo wszystko zależało mu na niej. Wziął więc swój szpanerski telefon w dłoń i wybrał numer do Madzi. Ona czekała na telefon z niecierpliwością więc bardzo szybko odebrała
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marooniasta
Kiwi
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SŁONECZNA KALIFORNIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:49, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Program dnia miał nasz przystojniaczek bardzo napięty zwiedzanie miasta i lody z dziewczynami,obiad z dziewczynami,spacer po zmroku żeby uniknąć kolejnych natrętnych fanek a wieczorem imprezy z administratorką M5 Board, niejaką Madziafaką. Dziewczyna bardzo go oczarowała, toteż przez cały czas pobytu imprezował właśnie z nią. Pewnego wieczoru Adam zaprosiła Madziafakę na romantyczny spacer we dwoje nad Wisłą. Już zaczynał ją czarować a tu pojawili się paparazzi i cały czar prysł. Adam był nie tylko zdziwiony całą sytuację ale też bardzo zły. Gdy paparazzi zaczęli robić się jeszcze bardziej natrętni, Adam nie tylko zaczął wyzywać ich ale także wrzucił aparat jednego do Wisły a potem spokojnie wziął dziewczynę za rękę i poszli w kierunku wynajętego przez Adama samochodu i kiedy byli już w środu, Adamowi zrobiło się nagle gorąco więc ściagnął swoją ulubioną, czarną, skórzana kurtkę. Madzi od razu rzuciły się w oczy jego tatuaże i przypomniała sobie, ze zawsze chciała go spytać, po co szpeci nimi swoje piękne ciało. Trochę onieśmielona wreszcie spytała go o to, Adam jak zwykle uśmiechnięty powiedział jej, że tatuaże są jak narkotyk - uzależniają i w jego przypadku nie jest inaczej jednak podkreślił, że każdy jego tatuaż ma jakieś znaczenie i został zrobiony przez świetnych artystów z miami ink, wiec można powiedzieć, że to pewnego rodzaju dzieła sztuki, które jednocześnie bardzo lubi i powiedział jej że zrobi sobie jeszcze kilka bo ma już pomysł na następne.Madziafaka powiedziała że u niego tatuaże szepcą na co on że on tam sobie sam się nie musi podobać. W samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, ponieważ klimatyzacja wysiadła. Dziewczyna sciągnęła swoją bluzę i spojrzała wyzywająco na Adama. Chwilę później ich usta połaczyły się w pocałunku. Cała scenę monitorowały kamery, zamontowane przez ekipe M5 Board, a wszystkie jego uzytkowniczki oglądały live przez Internet Neostrady całe widowisko. Pare godzin później Adam odprowadził Madzię pod drzwi jej pokoj hotelowego. Dziewczyna była tak przejęta tym wszystkim, że nie mogła zasnąć. Wciąż bowiem myślała o Adamie, postanowiła do niego zadzwonić poszukała karteczki z numerem tel Adama ale nigdzie nie mogła go znależć, porażka najważniejszy telefon jej życia a tu, telefon dzwonią z redacji Vivy i co za niespodzianka Magdzia blednie i otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Okazuje się, że chcą przeprowadzić z nią i z Adamem ekskluzywny wywiad i proponują im sesję zdjęciową. Magda pomyślała chwilę a właściwie dlaczego nie spróbować czegoś nowego i jeszcze niemało zarobię pomyślała.Tylko co na to Adam,dlaczego do mnie nie dzwoni,a może już wyjechał i nie zamierza się już nigdy odezwać - pomyślała. Jednak prawda była inna Adam był w hotelowym pokoju i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że umówił się z Magdą jego obawy potęgowała także propozycja Vivy na sesję wraz z Magdą - nie chciał aby to wyszło na jaw, jednak teraz gdy już tak się stało nie chciał się angażować i deklarować przed prasą i telewizją.Postanowił że umówi się z Magdzią i przed wyjazdem poważnie z nią porozmawia, mimo wszystko zależało mu na niej. Wziął więc swój szpanerski telefon w dłoń i wybrał numer do Madzi. Ona czekała na telefon z niecierpliwością więc bardzo szybko odebrała.Adam wolno przełknął ślinę czuł się dziwnie wolno aby dobrze go zrozumiała powiedział że musi wyjechać,że lubi ją i napisze o niej piosenkę i że wróci z chłopakami polubił Polskę i dadzą tu koncert i
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
audrina5
Closer
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:53, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Program dnia miał nasz przystojniaczek bardzo napięty zwiedzanie miasta i lody z dziewczynami,obiad z dziewczynami,spacer po zmroku żeby uniknąć kolejnych natrętnych fanek a wieczorem imprezy z administratorką M5 Board, niejaką Madziafaką. Dziewczyna bardzo go oczarowała, toteż przez cały czas pobytu imprezował właśnie z nią. Pewnego wieczoru Adam zaprosiła Madziafakę na romantyczny spacer we dwoje nad Wisłą. Już zaczynał ją czarować a tu pojawili się paparazzi i cały czar prysł. Adam był nie tylko zdziwiony całą sytuację ale też bardzo zły. Gdy paparazzi zaczęli robić się jeszcze bardziej natrętni, Adam nie tylko zaczął wyzywać ich ale także wrzucił aparat jednego do Wisły a potem spokojnie wziął dziewczynę za rękę i poszli w kierunku wynajętego przez Adama samochodu i kiedy byli już w środu, Adamowi zrobiło się nagle gorąco więc ściagnął swoją ulubioną, czarną, skórzana kurtkę. Madzi od razu rzuciły się w oczy jego tatuaże i przypomniała sobie, ze zawsze chciała go spytać, po co szpeci nimi swoje piękne ciało. Trochę onieśmielona wreszcie spytała go o to, Adam jak zwykle uśmiechnięty powiedział jej, że tatuaże są jak narkotyk - uzależniają i w jego przypadku nie jest inaczej jednak podkreślił, że każdy jego tatuaż ma jakieś znaczenie i został zrobiony przez świetnych artystów z miami ink, wiec można powiedzieć, że to pewnego rodzaju dzieła sztuki, które jednocześnie bardzo lubi i powiedział jej że zrobi sobie jeszcze kilka bo ma już pomysł na następne.Madziafaka powiedziała że u niego tatuaże szepcą na co on że on tam sobie sam się nie musi podobać. W samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, ponieważ klimatyzacja wysiadła. Dziewczyna sciągnęła swoją bluzę i spojrzała wyzywająco na Adama. Chwilę później ich usta połaczyły się w pocałunku. Cała scenę monitorowały kamery, zamontowane przez ekipe M5 Board, a wszystkie jego uzytkowniczki oglądały live przez Internet Neostrady całe widowisko. Pare godzin później Adam odprowadził Madzię pod drzwi jej pokoj hotelowego. Dziewczyna była tak przejęta tym wszystkim, że nie mogła zasnąć. Wciąż bowiem myślała o Adamie, postanowiła do niego zadzwonić poszukała karteczki z numerem tel Adama ale nigdzie nie mogła go znależć, porażka najważniejszy telefon jej życia a tu, telefon dzwonią z redacji Vivy i co za niespodzianka Magdzia blednie i otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Okazuje się, że chcą przeprowadzić z nią i z Adamem ekskluzywny wywiad i proponują im sesję zdjęciową. Magda pomyślała chwilę a właściwie dlaczego nie spróbować czegoś nowego i jeszcze niemało zarobię pomyślała.Tylko co na to Adam,dlaczego do mnie nie dzwoni,a może już wyjechał i nie zamierza się już nigdy odezwać - pomyślała. Jednak prawda była inna Adam był w hotelowym pokoju i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że umówił się z Magdą jego obawy potęgowała także propozycja Vivy na sesję wraz z Magdą - nie chciał aby to wyszło na jaw, jednak teraz gdy już tak się stało nie chciał się angażować i deklarować przed prasą i telewizją.Postanowił że umówi się z Magdzią i przed wyjazdem poważnie z nią porozmawia, mimo wszystko zależało mu na niej. Wziął więc swój szpanerski telefon w dłoń i wybrał numer do Madzi. Ona czekała na telefon z niecierpliwością więc bardzo szybko odebrała.Adam wolno przełknął ślinę czuł się dziwnie wolno aby dobrze go zrozumiała powiedział że musi wyjechać,że lubi ją i napisze o niej piosenkę i że wróci z chłopakami polubił Polskę i dadzą tu koncert i na pewno jeszcze kiedyś się spotkają, jednak w tej chwili on potrzebuje wyciszenia i jak to określił więcej przestrzeni powiedział też, że ma nadzieję, że zostaną przyjaciółmi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marooniasta
Kiwi
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SŁONECZNA KALIFORNIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:26, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Program dnia miał nasz przystojniaczek bardzo napięty zwiedzanie miasta i lody z dziewczynami,obiad z dziewczynami,spacer po zmroku żeby uniknąć kolejnych natrętnych fanek a wieczorem imprezy z administratorką M5 Board, niejaką Madziafaką. Dziewczyna bardzo go oczarowała, toteż przez cały czas pobytu imprezował właśnie z nią. Pewnego wieczoru Adam zaprosiła Madziafakę na romantyczny spacer we dwoje nad Wisłą. Już zaczynał ją czarować a tu pojawili się paparazzi i cały czar prysł. Adam był nie tylko zdziwiony całą sytuację ale też bardzo zły. Gdy paparazzi zaczęli robić się jeszcze bardziej natrętni, Adam nie tylko zaczął wyzywać ich ale także wrzucił aparat jednego do Wisły a potem spokojnie wziął dziewczynę za rękę i poszli w kierunku wynajętego przez Adama samochodu i kiedy byli już w środu, Adamowi zrobiło się nagle gorąco więc ściagnął swoją ulubioną, czarną, skórzana kurtkę. Madzi od razu rzuciły się w oczy jego tatuaże i przypomniała sobie, ze zawsze chciała go spytać, po co szpeci nimi swoje piękne ciało. Trochę onieśmielona wreszcie spytała go o to, Adam jak zwykle uśmiechnięty powiedział jej, że tatuaże są jak narkotyk - uzależniają i w jego przypadku nie jest inaczej jednak podkreślił, że każdy jego tatuaż ma jakieś znaczenie i został zrobiony przez świetnych artystów z miami ink, wiec można powiedzieć, że to pewnego rodzaju dzieła sztuki, które jednocześnie bardzo lubi i powiedział jej że zrobi sobie jeszcze kilka bo ma już pomysł na następne.Madziafaka powiedziała że u niego tatuaże szepcą na co on że on tam sobie sam się nie musi podobać. W samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, ponieważ klimatyzacja wysiadła. Dziewczyna sciągnęła swoją bluzę i spojrzała wyzywająco na Adama. Chwilę później ich usta połaczyły się w pocałunku. Cała scenę monitorowały kamery, zamontowane przez ekipe M5 Board, a wszystkie jego uzytkowniczki oglądały live przez Internet Neostrady całe widowisko. Pare godzin później Adam odprowadził Madzię pod drzwi jej pokoj hotelowego. Dziewczyna była tak przejęta tym wszystkim, że nie mogła zasnąć. Wciąż bowiem myślała o Adamie, postanowiła do niego zadzwonić poszukała karteczki z numerem tel Adama ale nigdzie nie mogła go znależć, porażka najważniejszy telefon jej życia a tu, telefon dzwonią z redacji Vivy i co za niespodzianka Magdzia blednie i otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Okazuje się, że chcą przeprowadzić z nią i z Adamem ekskluzywny wywiad i proponują im sesję zdjęciową. Magda pomyślała chwilę a właściwie dlaczego nie spróbować czegoś nowego i jeszcze niemało zarobię pomyślała.Tylko co na to Adam,dlaczego do mnie nie dzwoni,a może już wyjechał i nie zamierza się już nigdy odezwać - pomyślała. Jednak prawda była inna Adam był w hotelowym pokoju i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że umówił się z Magdą jego obawy potęgowała także propozycja Vivy na sesję wraz z Magdą - nie chciał aby to wyszło na jaw, jednak teraz gdy już tak się stało nie chciał się angażować i deklarować przed prasą i telewizją.Postanowił że umówi się z Magdzią i przed wyjazdem poważnie z nią porozmawia, mimo wszystko zależało mu na niej. Wziął więc swój szpanerski telefon w dłoń i wybrał numer do Madzi. Ona czekała na telefon z niecierpliwością więc bardzo szybko odebrała.Adam wolno przełknął ślinę czuł się dziwnie wolno aby dobrze go zrozumiała powiedział że musi wyjechać,że lubi ją i napisze o niej piosenkę i że wróci z chłopakami polubił Polskę i dadzą tu koncert i na pewno jeszcze kiedyś się spotkają, jednak w tej chwili on potrzebuje wyciszenia i jak to określił więcej przestrzeni powiedział też, że ma nadzieję, że zostaną przyjaciółmi.Nie nadaje się na trwałe związki,ciągle leczy złamane serce.I rozłączył się.Magdzia przyjęła to spokojnie,trochę tylko posmutniała.Adam wrócił do LA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_*Aga*_
*Kasztaniak*
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:32, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Program dnia miał nasz przystojniaczek bardzo napięty zwiedzanie miasta i lody z dziewczynami,obiad z dziewczynami,spacer po zmroku żeby uniknąć kolejnych natrętnych fanek a wieczorem imprezy z administratorką M5 Board, niejaką Madziafaką. Dziewczyna bardzo go oczarowała, toteż przez cały czas pobytu imprezował właśnie z nią. Pewnego wieczoru Adam zaprosiła Madziafakę na romantyczny spacer we dwoje nad Wisłą. Już zaczynał ją czarować a tu pojawili się paparazzi i cały czar prysł. Adam był nie tylko zdziwiony całą sytuację ale też bardzo zły. Gdy paparazzi zaczęli robić się jeszcze bardziej natrętni, Adam nie tylko zaczął wyzywać ich ale także wrzucił aparat jednego do Wisły a potem spokojnie wziął dziewczynę za rękę i poszli w kierunku wynajętego przez Adama samochodu i kiedy byli już w środu, Adamowi zrobiło się nagle gorąco więc ściagnął swoją ulubioną, czarną, skórzana kurtkę. Madzi od razu rzuciły się w oczy jego tatuaże i przypomniała sobie, ze zawsze chciała go spytać, po co szpeci nimi swoje piękne ciało. Trochę onieśmielona wreszcie spytała go o to, Adam jak zwykle uśmiechnięty powiedział jej, że tatuaże są jak narkotyk - uzależniają i w jego przypadku nie jest inaczej jednak podkreślił, że każdy jego tatuaż ma jakieś znaczenie i został zrobiony przez świetnych artystów z miami ink, wiec można powiedzieć, że to pewnego rodzaju dzieła sztuki, które jednocześnie bardzo lubi i powiedział jej że zrobi sobie jeszcze kilka bo ma już pomysł na następne.Madziafaka powiedziała że u niego tatuaże szepcą na co on że on tam sobie sam się nie musi podobać. W samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, ponieważ klimatyzacja wysiadła. Dziewczyna sciągnęła swoją bluzę i spojrzała wyzywająco na Adama. Chwilę później ich usta połaczyły się w pocałunku. Cała scenę monitorowały kamery, zamontowane przez ekipe M5 Board, a wszystkie jego uzytkowniczki oglądały live przez Internet Neostrady całe widowisko. Pare godzin później Adam odprowadził Madzię pod drzwi jej pokoj hotelowego. Dziewczyna była tak przejęta tym wszystkim, że nie mogła zasnąć. Wciąż bowiem myślała o Adamie, postanowiła do niego zadzwonić poszukała karteczki z numerem tel Adama ale nigdzie nie mogła go znależć, porażka najważniejszy telefon jej życia a tu, telefon dzwonią z redacji Vivy i co za niespodzianka Magdzia blednie i otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Okazuje się, że chcą przeprowadzić z nią i z Adamem ekskluzywny wywiad i proponują im sesję zdjęciową. Magda pomyślała chwilę a właściwie dlaczego nie spróbować czegoś nowego i jeszcze niemało zarobię pomyślała.Tylko co na to Adam,dlaczego do mnie nie dzwoni,a może już wyjechał i nie zamierza się już nigdy odezwać - pomyślała. Jednak prawda była inna Adam był w hotelowym pokoju i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że umówił się z Magdą jego obawy potęgowała także propozycja Vivy na sesję wraz z Magdą - nie chciał aby to wyszło na jaw, jednak teraz gdy już tak się stało nie chciał się angażować i deklarować przed prasą i telewizją.Postanowił że umówi się z Magdzią i przed wyjazdem poważnie z nią porozmawia, mimo wszystko zależało mu na niej. Wziął więc swój szpanerski telefon w dłoń i wybrał numer do Madzi. Ona czekała na telefon z niecierpliwością więc bardzo szybko odebrała.Adam wolno przełknął ślinę czuł się dziwnie wolno aby dobrze go zrozumiała powiedział że musi wyjechać,że lubi ją i napisze o niej piosenkę i że wróci z chłopakami polubił Polskę i dadzą tu koncert i na pewno jeszcze kiedyś się spotkają, jednak w tej chwili on potrzebuje wyciszenia i jak to określił więcej przestrzeni powiedział też, że ma nadzieję, że zostaną przyjaciółmi.Nie nadaje się na trwałe związki,ciągle leczy złamane serce.I rozłączył się.Magdzia przyjęła to spokojnie,trochę tylko posmutniała.Adam wrócił do LA i natychmiast rozpoczął, wraz z zespołem, intnsywne prace nad nową płytą, w myślach ciesząc się już na koncert w Polsce
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez _*Aga*_ dnia Nie 22:34, 12 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marooniasta
Kiwi
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SŁONECZNA KALIFORNIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:43, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Program dnia miał nasz przystojniaczek bardzo napięty zwiedzanie miasta i lody z dziewczynami,obiad z dziewczynami,spacer po zmroku żeby uniknąć kolejnych natrętnych fanek a wieczorem imprezy z administratorką M5 Board, niejaką Madziafaką. Dziewczyna bardzo go oczarowała, toteż przez cały czas pobytu imprezował właśnie z nią. Pewnego wieczoru Adam zaprosiła Madziafakę na romantyczny spacer we dwoje nad Wisłą. Już zaczynał ją czarować a tu pojawili się paparazzi i cały czar prysł. Adam był nie tylko zdziwiony całą sytuację ale też bardzo zły. Gdy paparazzi zaczęli robić się jeszcze bardziej natrętni, Adam nie tylko zaczął wyzywać ich ale także wrzucił aparat jednego do Wisły a potem spokojnie wziął dziewczynę za rękę i poszli w kierunku wynajętego przez Adama samochodu i kiedy byli już w środu, Adamowi zrobiło się nagle gorąco więc ściagnął swoją ulubioną, czarną, skórzana kurtkę. Madzi od razu rzuciły się w oczy jego tatuaże i przypomniała sobie, ze zawsze chciała go spytać, po co szpeci nimi swoje piękne ciało. Trochę onieśmielona wreszcie spytała go o to, Adam jak zwykle uśmiechnięty powiedział jej, że tatuaże są jak narkotyk - uzależniają i w jego przypadku nie jest inaczej jednak podkreślił, że każdy jego tatuaż ma jakieś znaczenie i został zrobiony przez świetnych artystów z miami ink, wiec można powiedzieć, że to pewnego rodzaju dzieła sztuki, które jednocześnie bardzo lubi i powiedział jej że zrobi sobie jeszcze kilka bo ma już pomysł na następne.Madziafaka powiedziała że u niego tatuaże szepcą na co on że on tam sobie sam się nie musi podobać. W samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, ponieważ klimatyzacja wysiadła. Dziewczyna sciągnęła swoją bluzę i spojrzała wyzywająco na Adama. Chwilę później ich usta połaczyły się w pocałunku. Cała scenę monitorowały kamery, zamontowane przez ekipe M5 Board, a wszystkie jego uzytkowniczki oglądały live przez Internet Neostrady całe widowisko. Pare godzin później Adam odprowadził Madzię pod drzwi jej pokoj hotelowego. Dziewczyna była tak przejęta tym wszystkim, że nie mogła zasnąć. Wciąż bowiem myślała o Adamie, postanowiła do niego zadzwonić poszukała karteczki z numerem tel Adama ale nigdzie nie mogła go znależć, porażka najważniejszy telefon jej życia a tu, telefon dzwonią z redacji Vivy i co za niespodzianka Magdzia blednie i otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Okazuje się, że chcą przeprowadzić z nią i z Adamem ekskluzywny wywiad i proponują im sesję zdjęciową. Magda pomyślała chwilę a właściwie dlaczego nie spróbować czegoś nowego i jeszcze niemało zarobię pomyślała.Tylko co na to Adam,dlaczego do mnie nie dzwoni,a może już wyjechał i nie zamierza się już nigdy odezwać - pomyślała. Jednak prawda była inna Adam był w hotelowym pokoju i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że umówił się z Magdą jego obawy potęgowała także propozycja Vivy na sesję wraz z Magdą - nie chciał aby to wyszło na jaw, jednak teraz gdy już tak się stało nie chciał się angażować i deklarować przed prasą i telewizją.Postanowił że umówi się z Magdzią i przed wyjazdem poważnie z nią porozmawia, mimo wszystko zależało mu na niej. Wziął więc swój szpanerski telefon w dłoń i wybrał numer do Madzi. Ona czekała na telefon z niecierpliwością więc bardzo szybko odebrała.Adam wolno przełknął ślinę czuł się dziwnie wolno aby dobrze go zrozumiała powiedział że musi wyjechać,że lubi ją i napisze o niej piosenkę i że wróci z chłopakami polubił Polskę i dadzą tu koncert i na pewno jeszcze kiedyś się spotkają, jednak w tej chwili on potrzebuje wyciszenia i jak to określił więcej przestrzeni powiedział też, że ma nadzieję, że zostaną przyjaciółmi.Nie nadaje się na trwałe związki,ciągle leczy złamane serce.I rozłączył się.Magdzia przyjęła to spokojnie,trochę tylko posmutniała.Adam wrócił do LA i natychmiast rozpoczął, wraz z zespołem, intnsywne prace nad nową płytą, w myślach ciesząc się już na koncert w PolsceW tym czasie popracuje trochę nad moim "polskim" i może tym razem uda mi się poznać inne interesujące dziewczyny pomyślał Adam uśmiechając się w ten sposób w jaki tylko on potrafi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_*Aga*_
*Kasztaniak*
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:00, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Program dnia miał nasz przystojniaczek bardzo napięty zwiedzanie miasta i lody z dziewczynami,obiad z dziewczynami,spacer po zmroku żeby uniknąć kolejnych natrętnych fanek a wieczorem imprezy z administratorką M5 Board, niejaką Madziafaką. Dziewczyna bardzo go oczarowała, toteż przez cały czas pobytu imprezował właśnie z nią. Pewnego wieczoru Adam zaprosiła Madziafakę na romantyczny spacer we dwoje nad Wisłą. Już zaczynał ją czarować a tu pojawili się paparazzi i cały czar prysł. Adam był nie tylko zdziwiony całą sytuację ale też bardzo zły. Gdy paparazzi zaczęli robić się jeszcze bardziej natrętni, Adam nie tylko zaczął wyzywać ich ale także wrzucił aparat jednego do Wisły a potem spokojnie wziął dziewczynę za rękę i poszli w kierunku wynajętego przez Adama samochodu i kiedy byli już w środu, Adamowi zrobiło się nagle gorąco więc ściagnął swoją ulubioną, czarną, skórzana kurtkę. Madzi od razu rzuciły się w oczy jego tatuaże i przypomniała sobie, ze zawsze chciała go spytać, po co szpeci nimi swoje piękne ciało. Trochę onieśmielona wreszcie spytała go o to, Adam jak zwykle uśmiechnięty powiedział jej, że tatuaże są jak narkotyk - uzależniają i w jego przypadku nie jest inaczej jednak podkreślił, że każdy jego tatuaż ma jakieś znaczenie i został zrobiony przez świetnych artystów z miami ink, wiec można powiedzieć, że to pewnego rodzaju dzieła sztuki, które jednocześnie bardzo lubi i powiedział jej że zrobi sobie jeszcze kilka bo ma już pomysł na następne.Madziafaka powiedziała że u niego tatuaże szepcą na co on że on tam sobie sam się nie musi podobać. W samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, ponieważ klimatyzacja wysiadła. Dziewczyna sciągnęła swoją bluzę i spojrzała wyzywająco na Adama. Chwilę później ich usta połaczyły się w pocałunku. Cała scenę monitorowały kamery, zamontowane przez ekipe M5 Board, a wszystkie jego uzytkowniczki oglądały live przez Internet Neostrady całe widowisko. Pare godzin później Adam odprowadził Madzię pod drzwi jej pokoj hotelowego. Dziewczyna była tak przejęta tym wszystkim, że nie mogła zasnąć. Wciąż bowiem myślała o Adamie, postanowiła do niego zadzwonić poszukała karteczki z numerem tel Adama ale nigdzie nie mogła go znależć, porażka najważniejszy telefon jej życia a tu, telefon dzwonią z redacji Vivy i co za niespodzianka Magdzia blednie i otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Okazuje się, że chcą przeprowadzić z nią i z Adamem ekskluzywny wywiad i proponują im sesję zdjęciową. Magda pomyślała chwilę a właściwie dlaczego nie spróbować czegoś nowego i jeszcze niemało zarobię pomyślała.Tylko co na to Adam,dlaczego do mnie nie dzwoni,a może już wyjechał i nie zamierza się już nigdy odezwać - pomyślała. Jednak prawda była inna Adam był w hotelowym pokoju i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że umówił się z Magdą jego obawy potęgowała także propozycja Vivy na sesję wraz z Magdą - nie chciał aby to wyszło na jaw, jednak teraz gdy już tak się stało nie chciał się angażować i deklarować przed prasą i telewizją.Postanowił że umówi się z Magdzią i przed wyjazdem poważnie z nią porozmawia, mimo wszystko zależało mu na niej. Wziął więc swój szpanerski telefon w dłoń i wybrał numer do Madzi. Ona czekała na telefon z niecierpliwością więc bardzo szybko odebrała.Adam wolno przełknął ślinę czuł się dziwnie wolno aby dobrze go zrozumiała powiedział że musi wyjechać,że lubi ją i napisze o niej piosenkę i że wróci z chłopakami polubił Polskę i dadzą tu koncert i na pewno jeszcze kiedyś się spotkają, jednak w tej chwili on potrzebuje wyciszenia i jak to określił więcej przestrzeni powiedział też, że ma nadzieję, że zostaną przyjaciółmi.Nie nadaje się na trwałe związki,ciągle leczy złamane serce.I rozłączył się.Magdzia przyjęła to spokojnie,trochę tylko posmutniała.Adam wrócił do LA i natychmiast rozpoczął, wraz z zespołem, intnsywne prace nad nową płytą, w myślach ciesząc się już na koncert w PolsceW tym czasie popracuje trochę nad moim "polskim" i może tym razem uda mi się poznać inne interesujące dziewczyny pomyślał Adam uśmiechając się w ten sposób w jaki tylko on potrafi. Jednak nauka polskiego od początku szła mu gorzej, niż się spodziewał i za każdym razem, kiedy próbował zagłębić się w tajniki języka polskiego, zastanawiał się: "O God! How can I learn this fuckin' difficult language?! How?! It's just impossible..." i w ten oto sposób jego własne słowa zainspirowały go do napisania nowej piosenki pt. "How"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marooniasta
Kiwi
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SŁONECZNA KALIFORNIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:52, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Program dnia miał nasz przystojniaczek bardzo napięty zwiedzanie miasta i lody z dziewczynami,obiad z dziewczynami,spacer po zmroku żeby uniknąć kolejnych natrętnych fanek a wieczorem imprezy z administratorką M5 Board, niejaką Madziafaką. Dziewczyna bardzo go oczarowała, toteż przez cały czas pobytu imprezował właśnie z nią. Pewnego wieczoru Adam zaprosiła Madziafakę na romantyczny spacer we dwoje nad Wisłą. Już zaczynał ją czarować a tu pojawili się paparazzi i cały czar prysł. Adam był nie tylko zdziwiony całą sytuację ale też bardzo zły. Gdy paparazzi zaczęli robić się jeszcze bardziej natrętni, Adam nie tylko zaczął wyzywać ich ale także wrzucił aparat jednego do Wisły a potem spokojnie wziął dziewczynę za rękę i poszli w kierunku wynajętego przez Adama samochodu i kiedy byli już w środu, Adamowi zrobiło się nagle gorąco więc ściagnął swoją ulubioną, czarną, skórzana kurtkę. Madzi od razu rzuciły się w oczy jego tatuaże i przypomniała sobie, ze zawsze chciała go spytać, po co szpeci nimi swoje piękne ciało. Trochę onieśmielona wreszcie spytała go o to, Adam jak zwykle uśmiechnięty powiedział jej, że tatuaże są jak narkotyk - uzależniają i w jego przypadku nie jest inaczej jednak podkreślił, że każdy jego tatuaż ma jakieś znaczenie i został zrobiony przez świetnych artystów z miami ink, wiec można powiedzieć, że to pewnego rodzaju dzieła sztuki, które jednocześnie bardzo lubi i powiedział jej że zrobi sobie jeszcze kilka bo ma już pomysł na następne.Madziafaka powiedziała że u niego tatuaże szepcą na co on że on tam sobie sam się nie musi podobać. W samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, ponieważ klimatyzacja wysiadła. Dziewczyna sciągnęła swoją bluzę i spojrzała wyzywająco na Adama. Chwilę później ich usta połaczyły się w pocałunku. Cała scenę monitorowały kamery, zamontowane przez ekipe M5 Board, a wszystkie jego uzytkowniczki oglądały live przez Internet Neostrady całe widowisko. Pare godzin później Adam odprowadził Madzię pod drzwi jej pokoj hotelowego. Dziewczyna była tak przejęta tym wszystkim, że nie mogła zasnąć. Wciąż bowiem myślała o Adamie, postanowiła do niego zadzwonić poszukała karteczki z numerem tel Adama ale nigdzie nie mogła go znależć, porażka najważniejszy telefon jej życia a tu, telefon dzwonią z redacji Vivy i co za niespodzianka Magdzia blednie i otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Okazuje się, że chcą przeprowadzić z nią i z Adamem ekskluzywny wywiad i proponują im sesję zdjęciową. Magda pomyślała chwilę a właściwie dlaczego nie spróbować czegoś nowego i jeszcze niemało zarobię pomyślała.Tylko co na to Adam,dlaczego do mnie nie dzwoni,a może już wyjechał i nie zamierza się już nigdy odezwać - pomyślała. Jednak prawda była inna Adam był w hotelowym pokoju i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że umówił się z Magdą jego obawy potęgowała także propozycja Vivy na sesję wraz z Magdą - nie chciał aby to wyszło na jaw, jednak teraz gdy już tak się stało nie chciał się angażować i deklarować przed prasą i telewizją.Postanowił że umówi się z Magdzią i przed wyjazdem poważnie z nią porozmawia, mimo wszystko zależało mu na niej. Wziął więc swój szpanerski telefon w dłoń i wybrał numer do Madzi. Ona czekała na telefon z niecierpliwością więc bardzo szybko odebrała.Adam wolno przełknął ślinę czuł się dziwnie wolno aby dobrze go zrozumiała powiedział że musi wyjechać,że lubi ją i napisze o niej piosenkę i że wróci z chłopakami polubił Polskę i dadzą tu koncert i na pewno jeszcze kiedyś się spotkają, jednak w tej chwili on potrzebuje wyciszenia i jak to określił więcej przestrzeni powiedział też, że ma nadzieję, że zostaną przyjaciółmi.Nie nadaje się na trwałe związki,ciągle leczy złamane serce.I rozłączył się.Magdzia przyjęła to spokojnie,trochę tylko posmutniała.Adam wrócił do LA i natychmiast rozpoczął, wraz z zespołem, intnsywne prace nad nową płytą, w myślach ciesząc się już na koncert w PolsceW tym czasie popracuje trochę nad moim "polskim" i może tym razem uda mi się poznać inne interesujące dziewczyny pomyślał Adam uśmiechając się w ten sposób w jaki tylko on potrafi. Jednak nauka polskiego od początku szła mu gorzej, niż się spodziewał i za każdym razem, kiedy próbował zagłębić się w tajniki języka polskiego, zastanawiał się: "O God! How can I learn this fuckin' difficult language?! How?! It's just impossible..." i w ten oto sposób jego własne słowa zainspirowały go do napisania nowej piosenki pt. "How"Adam pomyślał że potrzebuje natchnienia do pisania nowych piosenek na płytę i zatrudnił nową osobistą asystentkę o wdzięcznym imieniu Rebeca,ponieważ ma polskie pochodzenie więc w wolnych chwilach będzie go uczyć po godzinach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
audrina5
Closer
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:27, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Rebecca = Becky wdzięczne imię?! :szok:
Program dnia miał nasz przystojniaczek bardzo napięty zwiedzanie miasta i lody z dziewczynami,obiad z dziewczynami,spacer po zmroku żeby uniknąć kolejnych natrętnych fanek a wieczorem imprezy z administratorką M5 Board, niejaką Madziafaką. Dziewczyna bardzo go oczarowała, toteż przez cały czas pobytu imprezował właśnie z nią. Pewnego wieczoru Adam zaprosiła Madziafakę na romantyczny spacer we dwoje nad Wisłą. Już zaczynał ją czarować a tu pojawili się paparazzi i cały czar prysł. Adam był nie tylko zdziwiony całą sytuację ale też bardzo zły. Gdy paparazzi zaczęli robić się jeszcze bardziej natrętni, Adam nie tylko zaczął wyzywać ich ale także wrzucił aparat jednego do Wisły a potem spokojnie wziął dziewczynę za rękę i poszli w kierunku wynajętego przez Adama samochodu i kiedy byli już w środu, Adamowi zrobiło się nagle gorąco więc ściagnął swoją ulubioną, czarną, skórzana kurtkę. Madzi od razu rzuciły się w oczy jego tatuaże i przypomniała sobie, ze zawsze chciała go spytać, po co szpeci nimi swoje piękne ciało. Trochę onieśmielona wreszcie spytała go o to, Adam jak zwykle uśmiechnięty powiedział jej, że tatuaże są jak narkotyk - uzależniają i w jego przypadku nie jest inaczej jednak podkreślił, że każdy jego tatuaż ma jakieś znaczenie i został zrobiony przez świetnych artystów z miami ink, wiec można powiedzieć, że to pewnego rodzaju dzieła sztuki, które jednocześnie bardzo lubi i powiedział jej że zrobi sobie jeszcze kilka bo ma już pomysł na następne.Madziafaka powiedziała że u niego tatuaże szepcą na co on że on tam sobie sam się nie musi podobać. W samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, ponieważ klimatyzacja wysiadła. Dziewczyna sciągnęła swoją bluzę i spojrzała wyzywająco na Adama. Chwilę później ich usta połaczyły się w pocałunku. Cała scenę monitorowały kamery, zamontowane przez ekipe M5 Board, a wszystkie jego uzytkowniczki oglądały live przez Internet Neostrady całe widowisko. Pare godzin później Adam odprowadził Madzię pod drzwi jej pokoj hotelowego. Dziewczyna była tak przejęta tym wszystkim, że nie mogła zasnąć. Wciąż bowiem myślała o Adamie, postanowiła do niego zadzwonić poszukała karteczki z numerem tel Adama ale nigdzie nie mogła go znależć, porażka najważniejszy telefon jej życia a tu, telefon dzwonią z redacji Vivy i co za niespodzianka Magdzia blednie i otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Okazuje się, że chcą przeprowadzić z nią i z Adamem ekskluzywny wywiad i proponują im sesję zdjęciową. Magda pomyślała chwilę a właściwie dlaczego nie spróbować czegoś nowego i jeszcze niemało zarobię pomyślała.Tylko co na to Adam,dlaczego do mnie nie dzwoni,a może już wyjechał i nie zamierza się już nigdy odezwać - pomyślała. Jednak prawda była inna Adam był w hotelowym pokoju i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że umówił się z Magdą jego obawy potęgowała także propozycja Vivy na sesję wraz z Magdą - nie chciał aby to wyszło na jaw, jednak teraz gdy już tak się stało nie chciał się angażować i deklarować przed prasą i telewizją.Postanowił że umówi się z Magdzią i przed wyjazdem poważnie z nią porozmawia, mimo wszystko zależało mu na niej. Wziął więc swój szpanerski telefon w dłoń i wybrał numer do Madzi. Ona czekała na telefon z niecierpliwością więc bardzo szybko odebrała.Adam wolno przełknął ślinę czuł się dziwnie wolno aby dobrze go zrozumiała powiedział że musi wyjechać,że lubi ją i napisze o niej piosenkę i że wróci z chłopakami polubił Polskę i dadzą tu koncert i na pewno jeszcze kiedyś się spotkają, jednak w tej chwili on potrzebuje wyciszenia i jak to określił więcej przestrzeni powiedział też, że ma nadzieję, że zostaną przyjaciółmi.Nie nadaje się na trwałe związki,ciągle leczy złamane serce.I rozłączył się.Magdzia przyjęła to spokojnie,trochę tylko posmutniała.Adam wrócił do LA i natychmiast rozpoczął, wraz z zespołem, intnsywne prace nad nową płytą, w myślach ciesząc się już na koncert w PolsceW tym czasie popracuje trochę nad moim "polskim" i może tym razem uda mi się poznać inne interesujące dziewczyny pomyślał Adam uśmiechając się w ten sposób w jaki tylko on potrafi. Jednak nauka polskiego od początku szła mu gorzej, niż się spodziewał i za każdym razem, kiedy próbował zagłębić się w tajniki języka polskiego, zastanawiał się: "O God! How can I learn this fuckin' difficult language?! How?! It's just impossible..." i w ten oto sposób jego własne słowa zainspirowały go do napisania nowej piosenki pt. "How"Adam pomyślał że potrzebuje natchnienia do pisania nowych piosenek na płytę i zatrudnił nową osobistą asystentkę o wdzięcznym imieniu Rebeca,ponieważ ma polskie pochodzenie więc w wolnych chwilach będzie go uczyć po godzinach. Tak się akurat złożyło, że dziewczyna ta była obdarzona bardzo oryginalną urodą. To też było jednym z powodów zatrudnienia jej przez naszego nieziemsko przystojnego bohatera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marooniasta
Kiwi
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SŁONECZNA KALIFORNIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:06, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Z tą Rebecą to był żart
Program dnia miał nasz przystojniaczek bardzo napięty zwiedzanie miasta i lody z dziewczynami,obiad z dziewczynami,spacer po zmroku żeby uniknąć kolejnych natrętnych fanek a wieczorem imprezy z administratorką M5 Board, niejaką Madziafaką. Dziewczyna bardzo go oczarowała, toteż przez cały czas pobytu imprezował właśnie z nią. Pewnego wieczoru Adam zaprosiła Madziafakę na romantyczny spacer we dwoje nad Wisłą. Już zaczynał ją czarować a tu pojawili się paparazzi i cały czar prysł. Adam był nie tylko zdziwiony całą sytuację ale też bardzo zły. Gdy paparazzi zaczęli robić się jeszcze bardziej natrętni, Adam nie tylko zaczął wyzywać ich ale także wrzucił aparat jednego do Wisły a potem spokojnie wziął dziewczynę za rękę i poszli w kierunku wynajętego przez Adama samochodu i kiedy byli już w środu, Adamowi zrobiło się nagle gorąco więc ściagnął swoją ulubioną, czarną, skórzana kurtkę. Madzi od razu rzuciły się w oczy jego tatuaże i przypomniała sobie, ze zawsze chciała go spytać, po co szpeci nimi swoje piękne ciało. Trochę onieśmielona wreszcie spytała go o to, Adam jak zwykle uśmiechnięty powiedział jej, że tatuaże są jak narkotyk - uzależniają i w jego przypadku nie jest inaczej jednak podkreślił, że każdy jego tatuaż ma jakieś znaczenie i został zrobiony przez świetnych artystów z miami ink, wiec można powiedzieć, że to pewnego rodzaju dzieła sztuki, które jednocześnie bardzo lubi i powiedział jej że zrobi sobie jeszcze kilka bo ma już pomysł na następne.Madziafaka powiedziała że u niego tatuaże szepcą na co on że on tam sobie sam się nie musi podobać. W samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, ponieważ klimatyzacja wysiadła. Dziewczyna sciągnęła swoją bluzę i spojrzała wyzywająco na Adama. Chwilę później ich usta połaczyły się w pocałunku. Cała scenę monitorowały kamery, zamontowane przez ekipe M5 Board, a wszystkie jego uzytkowniczki oglądały live przez Internet Neostrady całe widowisko. Pare godzin później Adam odprowadził Madzię pod drzwi jej pokoj hotelowego. Dziewczyna była tak przejęta tym wszystkim, że nie mogła zasnąć. Wciąż bowiem myślała o Adamie, postanowiła do niego zadzwonić poszukała karteczki z numerem tel Adama ale nigdzie nie mogła go znależć, porażka najważniejszy telefon jej życia a tu, telefon dzwonią z redacji Vivy i co za niespodzianka Magdzia blednie i otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Okazuje się, że chcą przeprowadzić z nią i z Adamem ekskluzywny wywiad i proponują im sesję zdjęciową. Magda pomyślała chwilę a właściwie dlaczego nie spróbować czegoś nowego i jeszcze niemało zarobię pomyślała.Tylko co na to Adam,dlaczego do mnie nie dzwoni,a może już wyjechał i nie zamierza się już nigdy odezwać - pomyślała. Jednak prawda była inna Adam był w hotelowym pokoju i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że umówił się z Magdą jego obawy potęgowała także propozycja Vivy na sesję wraz z Magdą - nie chciał aby to wyszło na jaw, jednak teraz gdy już tak się stało nie chciał się angażować i deklarować przed prasą i telewizją.Postanowił że umówi się z Magdzią i przed wyjazdem poważnie z nią porozmawia, mimo wszystko zależało mu na niej. Wziął więc swój szpanerski telefon w dłoń i wybrał numer do Madzi. Ona czekała na telefon z niecierpliwością więc bardzo szybko odebrała.Adam wolno przełknął ślinę czuł się dziwnie wolno aby dobrze go zrozumiała powiedział że musi wyjechać,że lubi ją i napisze o niej piosenkę i że wróci z chłopakami polubił Polskę i dadzą tu koncert i na pewno jeszcze kiedyś się spotkają, jednak w tej chwili on potrzebuje wyciszenia i jak to określił więcej przestrzeni powiedział też, że ma nadzieję, że zostaną przyjaciółmi.Nie nadaje się na trwałe związki,ciągle leczy złamane serce.I rozłączył się.Magdzia przyjęła to spokojnie,trochę tylko posmutniała.Adam wrócił do LA i natychmiast rozpoczął, wraz z zespołem, intnsywne prace nad nową płytą, w myślach ciesząc się już na koncert w PolsceW tym czasie popracuje trochę nad moim "polskim" i może tym razem uda mi się poznać inne interesujące dziewczyny pomyślał Adam uśmiechając się w ten sposób w jaki tylko on potrafi. Jednak nauka polskiego od początku szła mu gorzej, niż się spodziewał i za każdym razem, kiedy próbował zagłębić się w tajniki języka polskiego, zastanawiał się: "O God! How can I learn this fuckin' difficult language?! How?! It's just impossible..." i w ten oto sposób jego własne słowa zainspirowały go do napisania nowej piosenki pt. "How"Adam pomyślał że potrzebuje natchnienia do pisania nowych piosenek na płytę i zatrudnił nową osobistą asystentkę o wdzięcznym imieniu Rebeca,ponieważ ma polskie pochodzenie więc w wolnych chwilach będzie go uczyć po godzinach. Tak się akurat złożyło, że dziewczyna ta była obdarzona bardzo oryginalną urodą. To też było jednym z powodów zatrudnienia jej przez naszego nieziemsko przystojnego bohatera.
Gdy się spotykali dużo rozmawiali,Przystojniakowi coraz lepiej wychodziło mówienie po polsku, coraz częściej myślał też o niej jak o kimś wyjątkowym i
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marooniasta dnia Śro 16:19, 15 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
audrina5
Closer
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:24, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Marooniasta napisał: | To był żart :hyhy:
|
Wiedziałam... 8)
Program dnia miał nasz przystojniaczek bardzo napięty zwiedzanie miasta i lody z dziewczynami,obiad z dziewczynami,spacer po zmroku żeby uniknąć kolejnych natrętnych fanek a wieczorem imprezy z administratorką M5 Board, niejaką Madziafaką. Dziewczyna bardzo go oczarowała, toteż przez cały czas pobytu imprezował właśnie z nią. Pewnego wieczoru Adam zaprosiła Madziafakę na romantyczny spacer we dwoje nad Wisłą. Już zaczynał ją czarować a tu pojawili się paparazzi i cały czar prysł. Adam był nie tylko zdziwiony całą sytuację ale też bardzo zły. Gdy paparazzi zaczęli robić się jeszcze bardziej natrętni, Adam nie tylko zaczął wyzywać ich ale także wrzucił aparat jednego do Wisły a potem spokojnie wziął dziewczynę za rękę i poszli w kierunku wynajętego przez Adama samochodu i kiedy byli już w środu, Adamowi zrobiło się nagle gorąco więc ściagnął swoją ulubioną, czarną, skórzana kurtkę. Madzi od razu rzuciły się w oczy jego tatuaże i przypomniała sobie, ze zawsze chciała go spytać, po co szpeci nimi swoje piękne ciało. Trochę onieśmielona wreszcie spytała go o to, Adam jak zwykle uśmiechnięty powiedział jej, że tatuaże są jak narkotyk - uzależniają i w jego przypadku nie jest inaczej jednak podkreślił, że każdy jego tatuaż ma jakieś znaczenie i został zrobiony przez świetnych artystów z miami ink, wiec można powiedzieć, że to pewnego rodzaju dzieła sztuki, które jednocześnie bardzo lubi i powiedział jej że zrobi sobie jeszcze kilka bo ma już pomysł na następne.Madziafaka powiedziała że u niego tatuaże szepcą na co on że on tam sobie sam się nie musi podobać. W samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, ponieważ klimatyzacja wysiadła. Dziewczyna sciągnęła swoją bluzę i spojrzała wyzywająco na Adama. Chwilę później ich usta połaczyły się w pocałunku. Cała scenę monitorowały kamery, zamontowane przez ekipe M5 Board, a wszystkie jego uzytkowniczki oglądały live przez Internet Neostrady całe widowisko. Pare godzin później Adam odprowadził Madzię pod drzwi jej pokoj hotelowego. Dziewczyna była tak przejęta tym wszystkim, że nie mogła zasnąć. Wciąż bowiem myślała o Adamie, postanowiła do niego zadzwonić poszukała karteczki z numerem tel Adama ale nigdzie nie mogła go znależć, porażka najważniejszy telefon jej życia a tu, telefon dzwonią z redacji Vivy i co za niespodzianka Magdzia blednie i otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Okazuje się, że chcą przeprowadzić z nią i z Adamem ekskluzywny wywiad i proponują im sesję zdjęciową. Magda pomyślała chwilę a właściwie dlaczego nie spróbować czegoś nowego i jeszcze niemało zarobię pomyślała.Tylko co na to Adam,dlaczego do mnie nie dzwoni,a może już wyjechał i nie zamierza się już nigdy odezwać - pomyślała. Jednak prawda była inna Adam był w hotelowym pokoju i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że umówił się z Magdą jego obawy potęgowała także propozycja Vivy na sesję wraz z Magdą - nie chciał aby to wyszło na jaw, jednak teraz gdy już tak się stało nie chciał się angażować i deklarować przed prasą i telewizją.Postanowił że umówi się z Magdzią i przed wyjazdem poważnie z nią porozmawia, mimo wszystko zależało mu na niej. Wziął więc swój szpanerski telefon w dłoń i wybrał numer do Madzi. Ona czekała na telefon z niecierpliwością więc bardzo szybko odebrała.Adam wolno przełknął ślinę czuł się dziwnie wolno aby dobrze go zrozumiała powiedział że musi wyjechać,że lubi ją i napisze o niej piosenkę i że wróci z chłopakami polubił Polskę i dadzą tu koncert i na pewno jeszcze kiedyś się spotkają, jednak w tej chwili on potrzebuje wyciszenia i jak to określił więcej przestrzeni powiedział też, że ma nadzieję, że zostaną przyjaciółmi.Nie nadaje się na trwałe związki,ciągle leczy złamane serce.I rozłączył się.Magdzia przyjęła to spokojnie,trochę tylko posmutniała.Adam wrócił do LA i natychmiast rozpoczął, wraz z zespołem, intnsywne prace nad nową płytą, w myślach ciesząc się już na koncert w PolsceW tym czasie popracuje trochę nad moim "polskim" i może tym razem uda mi się poznać inne interesujące dziewczyny pomyślał Adam uśmiechając się w ten sposób w jaki tylko on potrafi. Jednak nauka polskiego od początku szła mu gorzej, niż się spodziewał i za każdym razem, kiedy próbował zagłębić się w tajniki języka polskiego, zastanawiał się: "O God! How can I learn this fuckin' difficult language?! How?! It's just impossible..." i w ten oto sposób jego własne słowa zainspirowały go do napisania nowej piosenki pt. "How"Adam pomyślał że potrzebuje natchnienia do pisania nowych piosenek na płytę i zatrudnił nową osobistą asystentkę o wdzięcznym imieniu Rebeca,ponieważ ma polskie pochodzenie więc w wolnych chwilach będzie go uczyć po godzinach. Tak się akurat złożyło, że dziewczyna ta była obdarzona bardzo oryginalną urodą. To też było jednym z powodów zatrudnienia jej przez naszego nieziemsko przystojnego bohatera. Gdy się spotykali dużo rozmawiali,Przystojniakowi coraz lepiej wychodziło mówienie po polsku, coraz częściej myślał też o niej jak o kimś wyjątkowym i nagle zorientował się, że zakochał się w Becky, ponieważ nie mógł przestać o niej myśleć. Nie przejął się tym jednak wcale, był bardzo zadowolony i szczęśliwy, a nowa miłość "pomagała" mu w pisaniu nowych, świetnych i przepełnionych uczuciami piosenek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marooniasta
Kiwi
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SŁONECZNA KALIFORNIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:35, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Program dnia miał nasz przystojniaczek bardzo napięty zwiedzanie miasta i lody z dziewczynami,obiad z dziewczynami,spacer po zmroku żeby uniknąć kolejnych natrętnych fanek a wieczorem imprezy z administratorką M5 Board, niejaką Madziafaką. Dziewczyna bardzo go oczarowała, toteż przez cały czas pobytu imprezował właśnie z nią. Pewnego wieczoru Adam zaprosiła Madziafakę na romantyczny spacer we dwoje nad Wisłą. Już zaczynał ją czarować a tu pojawili się paparazzi i cały czar prysł. Adam był nie tylko zdziwiony całą sytuację ale też bardzo zły. Gdy paparazzi zaczęli robić się jeszcze bardziej natrętni, Adam nie tylko zaczął wyzywać ich ale także wrzucił aparat jednego do Wisły a potem spokojnie wziął dziewczynę za rękę i poszli w kierunku wynajętego przez Adama samochodu i kiedy byli już w środu, Adamowi zrobiło się nagle gorąco więc ściagnął swoją ulubioną, czarną, skórzana kurtkę. Madzi od razu rzuciły się w oczy jego tatuaże i przypomniała sobie, ze zawsze chciała go spytać, po co szpeci nimi swoje piękne ciało. Trochę onieśmielona wreszcie spytała go o to, Adam jak zwykle uśmiechnięty powiedział jej, że tatuaże są jak narkotyk - uzależniają i w jego przypadku nie jest inaczej jednak podkreślił, że każdy jego tatuaż ma jakieś znaczenie i został zrobiony przez świetnych artystów z miami ink, wiec można powiedzieć, że to pewnego rodzaju dzieła sztuki, które jednocześnie bardzo lubi i powiedział jej że zrobi sobie jeszcze kilka bo ma już pomysł na następne.Madziafaka powiedziała że u niego tatuaże szepcą na co on że on tam sobie sam się nie musi podobać. W samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, ponieważ klimatyzacja wysiadła. Dziewczyna sciągnęła swoją bluzę i spojrzała wyzywająco na Adama. Chwilę później ich usta połaczyły się w pocałunku. Cała scenę monitorowały kamery, zamontowane przez ekipe M5 Board, a wszystkie jego uzytkowniczki oglądały live przez Internet Neostrady całe widowisko. Pare godzin później Adam odprowadził Madzię pod drzwi jej pokoj hotelowego. Dziewczyna była tak przejęta tym wszystkim, że nie mogła zasnąć. Wciąż bowiem myślała o Adamie, postanowiła do niego zadzwonić poszukała karteczki z numerem tel Adama ale nigdzie nie mogła go znależć, porażka najważniejszy telefon jej życia a tu, telefon dzwonią z redacji Vivy i co za niespodzianka Magdzia blednie i otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Okazuje się, że chcą przeprowadzić z nią i z Adamem ekskluzywny wywiad i proponują im sesję zdjęciową. Magda pomyślała chwilę a właściwie dlaczego nie spróbować czegoś nowego i jeszcze niemało zarobię pomyślała.Tylko co na to Adam,dlaczego do mnie nie dzwoni,a może już wyjechał i nie zamierza się już nigdy odezwać - pomyślała. Jednak prawda była inna Adam był w hotelowym pokoju i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że umówił się z Magdą jego obawy potęgowała także propozycja Vivy na sesję wraz z Magdą - nie chciał aby to wyszło na jaw, jednak teraz gdy już tak się stało nie chciał się angażować i deklarować przed prasą i telewizją.Postanowił że umówi się z Magdzią i przed wyjazdem poważnie z nią porozmawia, mimo wszystko zależało mu na niej. Wziął więc swój szpanerski telefon w dłoń i wybrał numer do Madzi. Ona czekała na telefon z niecierpliwością więc bardzo szybko odebrała.Adam wolno przełknął ślinę czuł się dziwnie wolno aby dobrze go zrozumiała powiedział że musi wyjechać,że lubi ją i napisze o niej piosenkę i że wróci z chłopakami polubił Polskę i dadzą tu koncert i na pewno jeszcze kiedyś się spotkają, jednak w tej chwili on potrzebuje wyciszenia i jak to określił więcej przestrzeni powiedział też, że ma nadzieję, że zostaną przyjaciółmi.Nie nadaje się na trwałe związki,ciągle leczy złamane serce.I rozłączył się.Magdzia przyjęła to spokojnie,trochę tylko posmutniała.Adam wrócił do LA i natychmiast rozpoczął, wraz z zespołem, intnsywne prace nad nową płytą, w myślach ciesząc się już na koncert w PolsceW tym czasie popracuje trochę nad moim "polskim" i może tym razem uda mi się poznać inne interesujące dziewczyny pomyślał Adam uśmiechając się w ten sposób w jaki tylko on potrafi. Jednak nauka polskiego od początku szła mu gorzej, niż się spodziewał i za każdym razem, kiedy próbował zagłębić się w tajniki języka polskiego, zastanawiał się: "O God! How can I learn this fuckin' difficult language?! How?! It's just impossible..." i w ten oto sposób jego własne słowa zainspirowały go do napisania nowej piosenki pt. "How"Adam pomyślał że potrzebuje natchnienia do pisania nowych piosenek na płytę i zatrudnił nową osobistą asystentkę o wdzięcznym imieniu Rebeca,ponieważ ma polskie pochodzenie więc w wolnych chwilach będzie go uczyć po godzinach. Tak się akurat złożyło, że dziewczyna ta była obdarzona bardzo oryginalną urodą. To też było jednym z powodów zatrudnienia jej przez naszego nieziemsko przystojnego bohatera. Gdy się spotykali dużo rozmawiali,Przystojniakowi coraz lepiej wychodziło mówienie po polsku, coraz częściej myślał też o niej jak o kimś wyjątkowym i nagle zorientował się, że zakochał się w Becky, ponieważ nie mógł przestać o niej myśleć. Nie przejął się tym jednak wcale, był bardzo zadowolony i szczęśliwy, a nowa miłość "pomagała" mu w pisaniu nowych, świetnych i przepełnionych uczuciami piosenek. Miłość to cudowna rzecz myśleli patrząc na Adama kumple z zespołu,już dawno nie był taki radosny pomyślał Jesse,chyba muszę ją poznać,może
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziafaka
Administrator
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Madryt Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:14, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Program dnia miał nasz przystojniaczek bardzo napięty zwiedzanie miasta i lody z dziewczynami,obiad z dziewczynami,spacer po zmroku żeby uniknąć kolejnych natrętnych fanek a wieczorem imprezy z administratorką M5 Board, niejaką Madziafaką. Dziewczyna bardzo go oczarowała, toteż przez cały czas pobytu imprezował właśnie z nią. Pewnego wieczoru Adam zaprosiła Madziafakę na romantyczny spacer we dwoje nad Wisłą. Już zaczynał ją czarować a tu pojawili się paparazzi i cały czar prysł. Adam był nie tylko zdziwiony całą sytuację ale też bardzo zły. Gdy paparazzi zaczęli robić się jeszcze bardziej natrętni, Adam nie tylko zaczął wyzywać ich ale także wrzucił aparat jednego do Wisły a potem spokojnie wziął dziewczynę za rękę i poszli w kierunku wynajętego przez Adama samochodu i kiedy byli już w środu, Adamowi zrobiło się nagle gorąco więc ściagnął swoją ulubioną, czarną, skórzana kurtkę. Madzi od razu rzuciły się w oczy jego tatuaże i przypomniała sobie, ze zawsze chciała go spytać, po co szpeci nimi swoje piękne ciało. Trochę onieśmielona wreszcie spytała go o to, Adam jak zwykle uśmiechnięty powiedział jej, że tatuaże są jak narkotyk - uzależniają i w jego przypadku nie jest inaczej jednak podkreślił, że każdy jego tatuaż ma jakieś znaczenie i został zrobiony przez świetnych artystów z miami ink, wiec można powiedzieć, że to pewnego rodzaju dzieła sztuki, które jednocześnie bardzo lubi i powiedział jej że zrobi sobie jeszcze kilka bo ma już pomysł na następne.Madziafaka powiedziała że u niego tatuaże szepcą na co on że on tam sobie sam się nie musi podobać. W samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, ponieważ klimatyzacja wysiadła. Dziewczyna sciągnęła swoją bluzę i spojrzała wyzywająco na Adama. Chwilę później ich usta połaczyły się w pocałunku. Cała scenę monitorowały kamery, zamontowane przez ekipe M5 Board, a wszystkie jego uzytkowniczki oglądały live przez Internet Neostrady całe widowisko. Pare godzin później Adam odprowadził Madzię pod drzwi jej pokoj hotelowego. Dziewczyna była tak przejęta tym wszystkim, że nie mogła zasnąć. Wciąż bowiem myślała o Adamie, postanowiła do niego zadzwonić poszukała karteczki z numerem tel Adama ale nigdzie nie mogła go znależć, porażka najważniejszy telefon jej życia a tu, telefon dzwonią z redacji Vivy i co za niespodzianka Magdzia blednie i otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Okazuje się, że chcą przeprowadzić z nią i z Adamem ekskluzywny wywiad i proponują im sesję zdjęciową. Magda pomyślała chwilę a właściwie dlaczego nie spróbować czegoś nowego i jeszcze niemało zarobię pomyślała.Tylko co na to Adam,dlaczego do mnie nie dzwoni,a może już wyjechał i nie zamierza się już nigdy odezwać - pomyślała. Jednak prawda była inna Adam był w hotelowym pokoju i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że umówił się z Magdą jego obawy potęgowała także propozycja Vivy na sesję wraz z Magdą - nie chciał aby to wyszło na jaw, jednak teraz gdy już tak się stało nie chciał się angażować i deklarować przed prasą i telewizją.Postanowił że umówi się z Magdzią i przed wyjazdem poważnie z nią porozmawia, mimo wszystko zależało mu na niej. Wziął więc swój szpanerski telefon w dłoń i wybrał numer do Madzi. Ona czekała na telefon z niecierpliwością więc bardzo szybko odebrała.Adam wolno przełknął ślinę czuł się dziwnie wolno aby dobrze go zrozumiała powiedział że musi wyjechać,że lubi ją i napisze o niej piosenkę i że wróci z chłopakami polubił Polskę i dadzą tu koncert i na pewno jeszcze kiedyś się spotkają, jednak w tej chwili on potrzebuje wyciszenia i jak to określił więcej przestrzeni powiedział też, że ma nadzieję, że zostaną przyjaciółmi.Nie nadaje się na trwałe związki,ciągle leczy złamane serce.I rozłączył się.Magdzia przyjęła to spokojnie,trochę tylko posmutniała.Adam wrócił do LA i natychmiast rozpoczął, wraz z zespołem, intnsywne prace nad nową płytą, w myślach ciesząc się już na koncert w PolsceW tym czasie popracuje trochę nad moim "polskim" i może tym razem uda mi się poznać inne interesujące dziewczyny pomyślał Adam uśmiechając się w ten sposób w jaki tylko on potrafi. Jednak nauka polskiego od początku szła mu gorzej, niż się spodziewał i za każdym razem, kiedy próbował zagłębić się w tajniki języka polskiego, zastanawiał się: "O God! How can I learn this fuckin' difficult language?! How?! It's just impossible..." i w ten oto sposób jego własne słowa zainspirowały go do napisania nowej piosenki pt. "How"Adam pomyślał że potrzebuje natchnienia do pisania nowych piosenek na płytę i zatrudnił nową osobistą asystentkę o wdzięcznym imieniu Rebeca,ponieważ ma polskie pochodzenie więc w wolnych chwilach będzie go uczyć po godzinach. Tak się akurat złożyło, że dziewczyna ta była obdarzona bardzo oryginalną urodą. To też było jednym z powodów zatrudnienia jej przez naszego nieziemsko przystojnego bohatera. Gdy się spotykali dużo rozmawiali,Przystojniakowi coraz lepiej wychodziło mówienie po polsku, coraz częściej myślał też o niej jak o kimś wyjątkowym i nagle zorientował się, że zakochał się w Becky, ponieważ nie mógł przestać o niej myśleć. Nie przejął się tym jednak wcale, był bardzo zadowolony i szczęśliwy, a nowa miłość "pomagała" mu w pisaniu nowych, świetnych i przepełnionych uczuciami piosenek. Miłość to cudowna rzecz myśleli patrząc na Adama kumple z zespołu,już dawno nie był taki radosny pomyślał Jesse,chyba muszę ją poznać,może ma jakąś fajną koleżankę? Niewiele myślac wykradł numer Becky z telefonu Adama i postanowił się z nią spotkac wieczorem na mieście. Gdy tylko tma przybył zobaczył przepiękna dziewczynę. Na kolacji opowiedział jej o swoich planach i o tym, ze potrzebuje jej pomocy. Dziewczyna powiedziała, ze ma taka wolną i ładną koleżankę, więc umówi ich ze sobą. Po tym jak jesse zgodził sie, ona zarzuciła mu ręce na szyję. W tym momencie zza rogu wychylił sie paparazzi i zrobił im zdjęcie jak się obejmowali. Nazajutrz zdjęcia ukazłay się w "People" i
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|