to, czego się nie da zapomnieć.

cherry_222

No to może dla odmiany- najlepsze wspomnienie z Waszego życia związane w choćby najmniejszy sposób z Maroonami. Tak, żeby było inaczej. Ktoś zacznie? :hamster_evillaugh:

Natalciak

ja jak zawsze:) ja pamietam ile ja razy przez nich plakalam i to z takich durnych powodow, albo jak myslalam ze Noah i Burgon to są drugie imiona:)
i pamietam jak zaczeła sie 'obsesja' maroonowa i pamietam jak na forum na vdd któraś z Was napisala ze |Adaś przypomina Ala Bundyego wtedy mi sie tak jakos bardzo smutno zrobilo i pamietam jak dostalam pierwsza koszulke i plakat i pamietam swoj pierwszy beznadziejny sen z Adasiem i pamietam jak na probnych testach jak trzeba bylo napisac o osobie wybitnej, historycznej lub literackiej to jako osobę wybitną chcialam opisac tam Adasia i pamietam jeszcze tysiace jak nie miliony innych rzeczy ale nie bede Was tym zanudzac bo i tak ten post jest juuz dlugi bardzo

chim

ale to nie będzie zanudzanie, dla takich rzeczy jest ten temat :hamster_full:

może nie najlepsze, ale takie, które jakoś bardzo mi utkwiło:
pojechałam w wakacje na zakupy i kupiłam sobie wtedy SAJ. byłam straszliwie szczęśliwa i miałam ochotę nie wypuszczać tej płyty z ręki. wróciłam, posłuchałam jej, a moja rodzina oglądała w tym czasie tv. jak skończyłam to leciał teleexpress, w którym właściwie w momencie, w którym weszłam do pokoju powiedzieli "w wielkiej brytanii najlepiej sprzedaje się płyta saj zespołu m5" i puścili potężny kawałek klipu do htb :hamster_evillaugh:

Natalciak

ej ja tez tak chceee!!! ja pamietam jeszcze jak leciala reklama Liptona z <M5 to moja mama mi o tym powiedziala to potem caly czas sleczalam przed tv na reklamach, jak dostalam na urodziny SAJ rozszerzane i to jeszcze specjalnie dla mnie prosto z USA!!! jak ostatnio na wielkanoc dostalam "MM" jak w Krakowie w wakacje kupilam sobie 'prawdziwe SAJ' i jak mi byl;o szkolda tych zebrakow wszystkich(ale to pomijajac) pamietam jak mnie caly czas wolali rodzice na m5 i jak kiedys jak lecial ich klip w tv to calowalam telewizor (skutek?? kurz w ustach:)) i pamietam jak kiedys moja przyjaciolka udawala milosc do Adasia bym w koncu przestala o nich gadac:)

cherry_222

to może ja też napiszę.

Pamiętam pierwszy dzień, gdy ich usłyszałam w telewizji, świrowałam z moją przyjaciółką u niej w domu i nagle Teledysk do THIS LOVE, usiadłam, obejrzałam cały w ciszy, po czym moja przyjaciółka powidziała: "wszystko z Tobą ok?" a Ja na to: "Widziałaś to...to... było piękne." położyłam się na podłodze i chciałam umrzec ze szczęścia.

Bardzo dobrze i miło wspominam też dzien jak kupowałam "Live friday 13th" ale to jest opisane w Dyskografii, cała historia...

Pamiętam jak po kilku latach ciszy, nagle weszłam na neta i znalazłam klip Makes me wonder, siedziałam cały dzien i puszczałam go non stop, śmiałam się i płakałam na zmianę..

Pamiętam, ile razy płakałam przy tych piosenkach, ile razy byłam wściekła słuchając ich i próbując się odstresowac po dziennych przeżyciach. to chyba tak w skrócie, jak sobie coś przypomnę to dopiszę;)

Natalciak

to to bylo piekne....

ja nie mialam takiej reakcji siedzialam u wujka w pokoju i leciak klip i pierwsza mysl to bylo ze to jakies zboki są
chwile gdy bylam wsciekla i szczesliwa tez pamietam, nie wiem jakby wygladalo moje zycie bez nich a teraz koniec bo ja musze isc do szkoly dzisiaj a lzy juz mi lataja po policzkach

Natalciak

jak udalo im sie ze mna to juz jest osiągniecie wieksze niz Grammy itd

Natalciak

jestem ciekawa ile panienek na calym swiecie ich kocha, oni pewnie tego nie wiedza bo wszędzie nie byli

Alishia

To teraz moja kolej. Pewnego dnia przyszłąm ze szkoły i wszystko się waliłło no i puściłam sobie płytkę M5 i na Must get out wybuchłam płaczem i tak płakałam przez 4 godz. bez przerwy słuchając na okrągło piosenek M5. Nikt nie wiedział co się stało i mama nawet myślała że mnie chłopak rzucił!! Przez cały ten płacz nic się nie pouczyłam i na następny dzień dotałam 1.

Natalciak

dla M5 warto bylo:D

Alishia

No pewnie że warto :hamster_full:

Nigdy nie będę żałować czegoś co się stało kosztem M5

Natalciak

ja też nie, tylko żaluje ze na sprawdzianie z historii nie napisalam ze AL to Adaś a GG to "goodnight goodnight":)

Aniulka

a ja pamiętam jak pierwszy raz usłyszałam w tv 'mmw' i tak usiadłam w milczeniu przed telewizorem i oglądałam w skupieniu myśląc 'co za cudno śpiewa, ten głos i ta muzyka' zakochałam się w nich od razu :hamster_evillaugh:

. potem szybko znalazłam na youtubie kilka ich kawałków i zaczęłam w kółko słuchać :hamster_evillaugh:

. najbardziej w głowę wbiło mi sie 'swbl' jak tego słuchałam to czułam się mega szczęśliwa, czułam, że już lepiej czuć się nie można :hamster_evillaugh:

.
byłam w 7-mym niebie :hamster_evillaugh:

. potem kilka razy słyszałam w tv reklamę 'tl' a potem to już ja widziałam tę reklamę to od razu zabierałam pilota ze stołu i podgłaśniałam jak tylko się dało :hamster_evillaugh:

. kilka dni póżniej kazałam mamie kupić mi herbatę Lipton i mi kupiła, ale powiedziała, że mam coś nie tak z głową :hamster_evillaugh:

. teraz zawsze jak ją piję to mi się wszystko przypomina :hamster_evillaugh:

. czuję się najboskszo :hamster_evillaugh:

.

koniec :hamster_evillaugh:

. mam nadzieję, że nikt nie zasnął :hamster_evillaugh:

.
ciao

.

Natalciak

ja juz nie pije tej herbaty, bo tej reklamy juz daaaawno nie widziałam, i jak byla inna reklama z Kayah to tez nie pilam:). piłam tylko jak było z M5

chim

mój ojciec zawsze reagował na tę reklamę czymś w rodzaju "kinga te twoje idzie"
za to mamusia w ciągu tylko maja zdążyła roba thomasa i one republic nazwać "o, maruny" ;)