Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michnt
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Tomyśl
|
Wysłany: Śro 22:33, 22 Lip 2009 Temat postu: News ! |
|
|
"Levine has stated in various interviews that he does not plan on continuing in Maroon 5 forever, and may stop after the tour for Maroon 5's probable third album."
W wolnym tłumaczeniu: Lider M5 podczas kilku wywiadów zapowiedział nie kontynuowanie grania w zespole na zawsze, może skończyć prawdopodobnie po trasie koncertowej 3 albumu.
[link widoczny dla zalogowanych]
"Levine has stated that he believes the band is reaching its peak and may make one more album before disbanding.[33] He explained "Eventually I want to focus on being a completely different person because I don’t know if I want to do this into my 40s and 50s and beyond, like the Rolling Stones."[34] The band hopes to have a new album ready by early 2010"
W wolnym tłumaczeniu: Levine zaczął wierzyć w to że jego zespół osiąga szczyt i może zrobić jeszcze jeden wspólny album przed rozpadem. Wyjaśnia: W końcu skupiam się na byciu zupełnie inną osobą ponieważ nie wiem czy chce to robić do 40/50 lat jak Rolling Stones. Zespół sądzi że będzie miał kolejny album w początkach 2010 roku.
[link widoczny dla zalogowanych]
Znalezione na angielskiej wikipedii, zobaczymy co z tego wyniknie. Starałem się przetłumaczyć w miarę szybko, ale zrozumiale, jeśli komuś się będzie chciało bardziej dokładnie to proszę pisać w postach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez michnt dnia Śro 22:34, 22 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marooniasta
Kiwi
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SŁONECZNA KALIFORNIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:49, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Michnt dobre tłumaczenie. 8) O tym że nie chce grać w zespole słyszałam od dawna,żadna rewelacja.Podobno myśli o założeniu rodziny :hyhy: a może marzy mu się kariera solowa?Adam ciągle coś nowego wymyśla o tym "skupianiu się na byciu zupełnie nową osobą"słyszę pierwszy raz :orany: Ciekawie co jeszcze urodzi mu się w tej jego ślicznej główce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_*Aga*_
*Kasztaniak*
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:07, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Też już słyszałam o tym, że Adam nie wie, czy będzie chciał nadal tworzyć muzykę w wieku 40 czy 50 lat, ale nie sądziłam, że bierze pod uwagę rozstanie z zespołem już po 3 płycie! :orany: :zalamany: Do 40. jeszcze mu trochę brakuje przecież... I nie zgadzam się, że zespół osiąga szczyt. Zresztą... co to w ogóle ma znaczyć? Szczyt? Że co, wystarczająco dużo nagród zdobyli? Więcej już nie są w stanie osiągnąć? Ojj zalatuje to brakiem ambicji...
Mam nadzieję, że M5 się nie skończy wraz z nastepną trasą koncertową, ale jeżeli już by miało do tego dojść (tfu tfu tfu ;)), to mam nadzieję, że nas uprzedzą, bo wtedy za wszelką cenę musiałabym być na jakimś koncercie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziafaka
Administrator
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Madryt Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:24, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wiecie, moim zdaniem oni nie są BARDZO sławni na całym świecie. To znaczy zna ich mnóstwo ludzi z różnych krajów, ale promocje mają strasznie ocieżałą, a z tego co pamiętam to po Makes Me Wonder żaden z singli nie zdobył jakiś list przebojów przebojem. Dlatego wcale nie uważam, ze osiagnęli szczyt szczytów, jeszcze wiele jest do zdobycia.
Zawsze porównuje to do The Killers, którzy zaczynali podobnie, a teraz naprawde są znani na całym swiecie. Ludzie ich znają lub nie, lepiej lub gorzej, ale jak usłyszysz "the killers" na ulicy to wiesz, że to zespól muzyczny....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marooniasta
Kiwi
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SŁONECZNA KALIFORNIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:44, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mówiąc szczerze to nie znam muzyki The Killers oprócz ogranego Human.A co do hitów Maroonów to Wake up call też odniosło sukces przynajmniej USA oraz w niekórych krajach europejskich.Chłopacy mają przed sobą z pewnością jeszcze sporo sukcesów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michnt
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Tomyśl
|
Wysłany: Pią 14:42, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Co do promocji, to zapewne w USA czy zachodniej Europie wygląda to inaczej, a tym bardziej już w Chinach bo i tam mieli trasę koncertową.
W sumie sam nie wiem, bo drugi album to zupełnie co innego, może fani spodziewali się czegoś innego? Według mnie M5 nie można porównać do The Killers, z jednej strony zespół brytyjski, a z drugiej amerykański. W tym The Killers tworzy bardziej muzykę alternatywną, a M5 to raczej Pop/Rock.
Ja pamiętam jak byłem w Anglii parę lat temu to w ich stacjach muzycznych cały czas leciało Won't Go Home Without You [dla mnie taka ballada], ale widocznie w Anglii stało się to hitem i trochę tam zagościło na listach. To samo było z If I never seen your face again - wersja z Rihanna biła angielski listy przebojów.
Może po prostu w Polsce trochę zapomniano o tym zespole - ja pamiętam tylko Makes Me Wonder, reszta ich utworów pojawiała się i nagle znikały bo przychodził jakiś wschodni kicz czyt. Morandi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_*Aga*_
*Kasztaniak*
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:49, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
michnt napisał: |
Ja pamiętam jak byłem w Anglii parę lat temu to w ich stacjach muzycznych cały czas leciało Won't Go Home Without You [dla mnie taka ballada], ale widocznie w Anglii stało się to hitem i trochę tam zagościło na listach. |
W Niemczech też. Do dzisiaj dosyć czesto można to usłyszeć w radio. Podobnie MMW i TL. U nas właściwie tylko TL...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbeyroad
Kiwi
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:28, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Agą, kiedy u nas pyta się o M5, to albo nikt nic nie wie, albo kojarzy tylko z piosenki "This Love" czasami też dochodzi "Makes me Wonder" jako dyskotekowy hit.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziafaka
Administrator
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Madryt Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:10, 26 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
The Killers jest z Las Vegas xD
jedno co jest w naszym kraju dobre to Maciborek-dzięki niemu wiele osób usłyszało piosenki maroonów w radio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marooniasta
Kiwi
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SŁONECZNA KALIFORNIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:10, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Maciborek jest świetny uwielbiam jego głos.. 8)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
audrina5
Closer
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:39, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ahhhhhhh Adam ciagle cos wymysla... czasami mysle ze to forma promocji. Z drugiej strony glupio by bylo gdyby skonczyli kariere w wieku 30 lat i nie odwiedzili Polski :kwasny: A co do ich popularnosci to ja uwazam ze M5 nie jest zbyt popularnym zespolem, moze ludzie ich kojarza ale niekoniecznie lubia... W Stanach jest lepiej ale wg mnie tez bez jakis tam rewelacji i do Rolling Stonesow im raczej daleko /jesli chodzi o popularnosc a nie o muzyke oczywiscie ;-) /
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marooniasta
Kiwi
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SŁONECZNA KALIFORNIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:07, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z tym choć z tą popularnością różnie bywa.Można być popularnym i nic nie osiągnąć i na odwrót mieć na koncie dużo sukcesów ale niewielu sympatyków.Prawdopodobnie nigdy nie pobiją Stonsów,ale są Maroon 5 i są w tym najlepsi. A Adaś lubi chyba jak o nich o nim mówią.Zgodnie ze znaną maksymą nie ważne o czym gadają byle gadali :padam: 8) Jest niesamowity. :orany:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marooniasta dnia Pon 22:08, 03 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
_*Aga*_
*Kasztaniak*
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:43, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Marooniasta napisał: | A Adaś lubi chyba jak o nich o nim mówią.Zgodnie ze znaną maksymą nie ważne o czym gadają byle gadali |
Jeżeli tak jest, to niech lepiej uważa, żeby to się nie obróciło czasem przeciw niemu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|