Board M5/Starania o koncert W Polsce

Marooniasta

Szczerze mówiąc spodziewałam się tego.Polska po prostu nie wiele ich obchodzi.Może nawet nie wiedzą gdzie to jest.Adam lubi odpisywać na krótkie wiadomości,więc może coś krótszego i dowcipnego?Aguś grafika świetna.Spróbuje napisać coś krótkiego i że niby z Italii.Ciekawe czy odpiszą?

michnt

:zdziwko: Nie piszmy że jesteśmy z Włoch bo tam pojadą a do nas nie. <_<

Proponuję szybką notkę: Hi Adam, how about Maroon 5 concert in Poland for next year? Polish Maroon 5 Fans

audrina5

Właśnie trzeba pisać tylko i wyłącznie w postach o tym, że jesteśmy z Polski, bo może wtedy w końcu coś od nas przeczytają i odpiszą...

_*Aga*_

No i lipa... Dalej nic :(
A co do grafiki, to chciałam ustawić, tą którą zaprojektowałam, ale coś mi nie idzie :/ I jeszcze przez przypadek usunęłam ten obrazek, który był :mur: Ktoś mi pomoże? :padam:

audrina5

ok wstawić tą twoją? nie ma sprawy :hamster_full:

audrina5

no do żyda jasnego nie mogę tego skopiować chyba coś mi się z kompem dzieje...

michnt

Wysłałem przez Twitter do Adama, ale nie odpisał. Proponuję poczekać aż James wróci to zobaczymy może on chociaż odpisze - jak nie to spamujemy codziennie tą samą wiadomością, w końcu się zdenerwuje i odpisze ;)

audrina5

James raczej nie odpisuje... A Adam no cóż chyba woli odpisywać na jakieś wiadomości, gdzie niekoniecznie musi mówić prawdę wystarczy jedynie jakiś żart. Wie po prostu, że i tak wszyscy będą bardzo zadowoleni...

_*Aga*_

michnt

I co stanęliśmy w miejscu, nikt nawet nie ma pomysłu ? Może by wysłać do wytwórni prośbę lub do Studia gdzie nagrywają płytę lub do samego Adama [wszystko listownie] ;)

_*Aga*_

audrina5

Ja już sama nie wiem... A co do listów to jak wyślemy do wytwórni to pewnie nikt nawet go nie przeczyta a do Adama chyba adresu nie mamy (poza tym teraz chyba w jakimś hotelu mieszka albo coś wynajmuje także stałego miejsca zamieszkania na razie nie ma). Utkneliśmy więc :( Trzeba jeszcze z twitterem próbować (choć teraz wrócili już do Stanów i nie wiem czy będą odpisywać)... Myślę, że za szybko i za bardzo bezpośrednio to napisaliśmy (na twitterze) może trzeba bylo najpierw jakiś wstęp zrobić (wysyłać pozdrowienia od fanów z Polski, pytać jaki mają dzień itp.) Nie możemy się poddawać i jak z twitterem w końcu nie wyjdzie to w akcie desperacji możemy wysłać te listy :hamster_full: